Z akt Wydziału X
W działach: RPG, Delta Green, WoD | Odsłony: 20"Z akt Wydziału Dziesiątego" jest autorskim programem reżyserowanym i prowadzonym przez Grzegorza Adamczuka, transmitowanym w nocnej ramówce jednego z kanałów satelitarnego Polsatu.
Założeniem formatu jest brukowcowe granie na różnych, nie związanych z nadnaturalnym, fobiach odbiorców. Ekipa jeździ z kamerą w miejsca o których dowiaduje się z donosów o dziwnych zdarzeniach lub też wezwana przez właścicieli danej posesji. Czasem, o ile jest to uzasadnione tematem (np. kręcony jest odcinek o nawiedzeniach lub opętaniach), ekipie towarzyszy o. Rafał, dominikanin i egzorcysta. Co jakiś czas (średnio co 2-3 odcinki), transmitowany jest nieco dłuższy odcinek zwany „misją specjalną”. W przypadku tych odcinków, poczynaniami ekipy i fabułą programu kieruje „teczka”, wydobyta z zagarniętego ponoć przez informatorów Adamczuka archiwum tzw. Wydziału Dziesiątego SB. Zgodnie z wynikającą z formatu legendą, miało ono wpaść w ich ręce w okolicach przemian ustrojowych i do niedawna pozostawać całkowitą tajemnicą państwa polskiego.
Ponieważ Wydział Dziesiąty jako taki nigdy nie został uwzględniony w upublicznionych wykazach struktur PRLowskiej Służby Bezpieczeństwa , nikt się o to archiwum oficjalnie nie upominał. Jego zadanie operacyjne opisuje się jako „identyfikację, weryfikację oraz zabezpieczenie fenomenów wykraczających poza ramifikacje pozostałych Wydziałów i Pionów SB”. W praktyce oznaczałoby to sekcję „od wszystkiego innego, czyli niczego szczególnego”. Ponieważ jednak takie marnotrawstwo wykwalifikowanych zasobów ludzkich nie było czymś zwyczajnym w SB, powstają rozmaite interpretacje szczątkowych wskazówek rzucanych okazjonalnie na wizji przez Adamczuka. Część oddanych widzów programu ogląda go wyłącznie ze względu na „misje specjalne” i ich spiskowo-teczkowy charakter. Na poświęconych programowi forach jedną z najpopularniejszych teorii jest przypuszczenie jakoby Wydział Dziesiąty był grupa analityków i zajmował się wyłącznie tzw. Archiwum Dziesiątym, czyli dokumentacją zawierającą charakterystyki oraz opracowania faktograficzne dotyczące grup i organizacji opozycyjnych oraz uznawanych za potencjalnie szkodliwe dla bezpieczeństwa narodowego. W niektórych przypadkach jednak (vide analiza i infiltracja subkutur młodzieżowych), materiały Archiwum wydają się wskazywać na nie tylko analityczny, lecz także i bardziej operacyjny charakter Wydziału Dziesiątego.
Krótko mówiąc, zaczynam właśnie przygotowania do kampanii w coś, co będzie jednym wielkim crossoverem Zewu, Delty i nWoDowego Huntera. Krzyżować będą się w nim takie pomysły jak Hunterowe Network Zero, program Phenomen-X z Delta Green: COUNTDOWN oraz stare MiMowe artykuły o Wydziale Dziesiątym ("Wydziale X"). Mam już piątkę graczy (Albi, Amhali, Risthalion, Selekos, Theran), pomału zaczyna się wykluwać ekipa jeżdżąca "w teren".
Pierwsza sesja w ten weekend, możecie się spodziewać jakiegoś skromnego sprawozdania. Być może też uda mi się znaleźć czas by spisywać i publikować NPCów, lokacje, mini-scenariusze - czyli wynikające z tej kampanii materiały do Zewu dla Was do wykorzystania :)