Blog

Na fali ostatnich dyskusji teoretycznych, przywracam artykuł ze starego bloga. W komentarzach wklejam 24 komcie ówczesnej dyskusji. Przed datą czasem pojawia się temat komcia, za to przepraszam, taki format. Przepraszam również za elementy flejma, nie kastrowałem dyskusji, mimo jej nacechowania.Jeśli ktoś ma nowe przemyślenia od przełomu czerwca i lipca 2006, albo nie uczestniczył wtedy w dyskusji, a chciałby coś dodać - zapraszam uprzejmie. Erpegis wpisem na swoim blogu zadeklarował, że "RPG to nie sztuka", podając na poparcie tej tezy stosowne argumenty. Wywiązała się...

Jednym z największych nieporozumień w napotykanych przeze mnie dyskusjach o RPG jest brak rozgraniczenia pomiędzy realizmem-1 (określanym pierwotnie w angielskim jako "realism"), a realizmem-2 (określanym jako "verisimilitude"). Nie mamy w języku polskim dobrego zamiennika rozdzielającego oba te znaczenia. Nie znaczy to jednak, iż nie możemy się postarać obu pojęć dodefiniować. Realizm-1 to dążenie do "realności" zdarzeń, w 100% precyzyjnej zgodności z faktycznym stanem rzeczy, "tym, co w rzeczywistości w danej sytuacji stałoby się naprawdę". Jest to...

Mariuuuuuusz Lewaaaaaaaaandoooowskiiiii! Się chłopak wziął i w annałach zapisał. Ostatni kufel UEFA dla Szachtara Donieck, a nasz zawodnik jako filar drużyny zdobywającej europejskie trofeum. Któż by pomyślał. Szachtar Donieck - Werder Brema 2:1 Lewy z dzieciakiem i flagą Polski, powtórka jego niesamowitej bomby(szkoda, że nie wpadła), Craven znów upchnięty pozycję w dół na blogrollu ( ;P ), bardzo ładne obrazki.    Ta-da! :)

94', 1:1, Rzym = Manchester Utd. vs. FC Barcelona PS: Sędzia kalosz. Naprawdę, czy nie ma sędziów zdolnych sensownie sędziować półfinał ligi? :/ PPS: "It's a mismatch! It's a fucking mismatch!!!". Drogba nie umie przegrywać, zamiast w świętym oburzeniu machać łapami do kamer mógł strzelić Valdezowi w krótki róg i gol Iniesty byłby tylko honorowym. Ballack też nie umie, prawie pobił sędziego, który akurat w tym momencie miał absolutną rację, bo ręki nie było. Tak samo zresztą, jak ręki Pique, klasyczna "nabita". A Anelka jest śmierdzącym nurkiem, ot co. PPPS: Tytuł niniejszej notki dedyk...

Ha, niedługo moje (i pewnie hordy innych MG!) prowadzenie stanie się jeszcze łatwiejsze! Do warszawskich i krakowskich Google Maps dołączana jest właśnie funkcja Street View. Brakowało mi często opcji "zwiedzania" miasta. Bardzo pomagała mi ona w opisywaniu np. Chicago, świetnie więc, że mój warszawski setting również zostanie w ten sposób wzbogacony :) Weeeee! xD

Jest piękny, nowy i treściwy. Brawa dla pań i panów z WW, spis treści po prostu mnie powalił. Jak tu nie mieć smaka na Wolfsbane, skoro jest w nim o IDIGAM?! :)

autor: Paweł 'Riot' Walczak ilustracja: Eugeniusz Walczak redakcja: Bartosz 'Kastor Krieg' Chilicki - Nie wytrzymam dłużej. Co noc, jej krzyk... I to pytające spojrzenie: „Tato, czemu?" - Murray opuścił wzrok, po czym upił łyk herbaty. - Tyle lat i żadnej poprawy, panie Murray. Długo rozmyślałam nad tym, co możemy zrobić - staruszka potarła dłońmi twarz. - I? - Musi Pan go zburzyć. Pierwszy z tekstów konkursowych, Dom pod Trzynastką, doczekał się publikacji, w wersji w pełni zredagowanej, a także rozszerzonej i uzupełnionej. Nawiedzony dom, zamordowana dziewczyna, śmierć wcielona,...

81' 3:3 83' 4:3  Co za mecz. Co za mecz... oO'   EDIT: Psiakrew, no właśnie - CO ZA MECZ! 87' 4:4, a chwilę później Essien wybija głową z linii bramkowej! W poprzednim meczu 3:1! oO'   90' i +3...  EDIT2: No i skończyło się. 12 bramek w dwumeczu! Wielkie brawa dla obu drużyn, ale przede wszystkim za wytrwałość dla Liverpoolu. YOU WILL NEVER WALK ALONE! PS: repku, berek! ;)

jako przedsmak i zapowiedź. Miłych domysłów ;)      Wykorzystano zdjęcia autorstwa "S Baker" oraz "oddsock", użytkowników serwisu Flickr.com; zdjęcia wykorzystano na zasadach Licencji Creative Commons. Karta SAS, nazwa "Storytelling Adventure System", symbol Hunter: The Vigil oraz wszelkie pokrewne znaki są wyłączną własnością wydawnictwa White Wolf / CCP; polskim Licencjonowanym Partnerem WW / CCP jest Wydawnictwo ISA. Ich wykorzystanie nie ma na celu naruszenia praw ani własności intelektualnej któregokolwiek z...

Dzień w którym skończył się Świat Mroku. Dzień zombie-apokalipsy. Dzień w którym padła Maskarada, gdy zerwano Zasłonę, gdy trzoda musiała się dowiedzieć. Szlag mnie trafi jeśli niedługo w to nie zagram. Oczywiście, nie moje. Wklejam linka i treść pierwszego posta (by Dabat) jako smaczek. Credit, where it's due. Czysty geniusz. http://forums.white-wolf.com/cs/forums/p/447/12939.aspx#12939 Four fifths of the world are dead. They came, not all at once, but randomly. Randomly the dead crawled out of their graves to attack and eat the living. Too quickly did the blight spread for the vast arm...