21-07-2011 01:21
Oldschool na Avie!
W działach: RPG, WoD, Delta Green | Odsłony: 4
Pierwsza z moich Avangard i pierwszy od daaaaawna konwent na który idę w roli usera, cieszyć się programem i graniem z ludźmi w fajne rzeczy.
CZWARTEK:
Odkurzam gang House Escher, kupuję starter Posterunku i ruszam na podbój wspomnień sprzed lat. Fun, który był moim udziałem przy okazji grania w Necromundę, spodziewam się odnaleźć ponownie w świecie Neuroshimy Tactics. Większość czwartku i na pewno część reszty konwentu spędzę więc na warsztatach tworzenia makiet (18:00) i malowania figurek (Nd, 11:00), a także prezentacji i pierwszych grach w NST (20:00 - 22:00). Być może nawet pokuszę się o start w turnieju (Sob, 10:00-12:00)? Dzień zakończyć będę chciał sesją RPG, poprowadzę więc A Dirty World albo oMaga.
PIĄTEK:
Na pewno nie zabraknie mnie na prelce Alexa Urbanowicza o Delta Green (13:00), a także na prezentacji podstawki do nowego polskiego wydania Zewu Cthulhu (16:00). Po prezentacji i nabyciu swojego egzemplarza zaś, zbiorę chętnych graczy i poprowadzę nic innego, jak właśnie Delta Green. Jak oldschool, to oldschool! :)
SOBOTA:
Dzień rozpoczynam od w/w turnieju w NST. Jeśli odpadnę wcześnie, to nic straconego, bo zawitam na prelkę o tworzeniu intryg w Dark Heresy (11:00), warsztat o rekwizytach do Wolsunga (12:00) i zawsze wesołe spotkanie z jego autorami (13:00). Prelek takich jak Wolsung dla zaawansowanych (17:00) czy Wolsung noir (18:00) też reklamować nie trzeba. Wpadnę pewnie też na spotkanie z Galmadrinem (17:00) i Xaricowe spotkanie o przyszłości warszawskich konwentów (19:00). Z ciekawości na pewno wsadzę łeb też na prelkę DRONE'a o mechanice w ROBOTICE (20:00). Aby zaś uczcić pamięć najlepszego warszawskiego konwentu ever (KŁAKON!), wieczorem poprowadzę Wilkołaka: Apokalipsę. A co! :P
NIEDZIELA:
Zwykle jest to konwentowy martwy dzień i jak wszyscy uciekam możliwie wcześnie, ale nie tym razem. Musowo wpadam na rekwizytową prelkę Wojtka Rzadka (10:00), a potem siedzę praktycznie do końca na w/w warsztatach malowania figurek (11:00) i żegnam się z konwentem o 14:00.
PS: Będę miał do sprzedania i w okazjonalnych cenach (średnio Rebel minus 15-20%) sporo anglojęzycznych podręczników do nowego Wilkołaka (The Rage i The Pure już poszły), a także podręcznik główny do Savage World of Solomon Kane. Poza tym zaś, cztery wzory bardzo ładnych laminowanych zakładek z ilustracjami autorstwa znanej m.in. Poza Czasem, Wolsunga, Savage Worlds, czy Klanarchii, Niny 'LeafOfSteel' Garncarczyk. Postaram się gdzieś z tym wystawić, a jeśli nie znajdziecie mnie i moich ogłoszeń, zawsze możecie zadzwonić: 514 311 912.
Zapowiada się FAJNY i intensywny konwent. Pozdrawiam i do zobaczenia na Avangardzie!
CZWARTEK:
Odkurzam gang House Escher, kupuję starter Posterunku i ruszam na podbój wspomnień sprzed lat. Fun, który był moim udziałem przy okazji grania w Necromundę, spodziewam się odnaleźć ponownie w świecie Neuroshimy Tactics. Większość czwartku i na pewno część reszty konwentu spędzę więc na warsztatach tworzenia makiet (18:00) i malowania figurek (Nd, 11:00), a także prezentacji i pierwszych grach w NST (20:00 - 22:00). Być może nawet pokuszę się o start w turnieju (Sob, 10:00-12:00)? Dzień zakończyć będę chciał sesją RPG, poprowadzę więc A Dirty World albo oMaga.
PIĄTEK:
Na pewno nie zabraknie mnie na prelce Alexa Urbanowicza o Delta Green (13:00), a także na prezentacji podstawki do nowego polskiego wydania Zewu Cthulhu (16:00). Po prezentacji i nabyciu swojego egzemplarza zaś, zbiorę chętnych graczy i poprowadzę nic innego, jak właśnie Delta Green. Jak oldschool, to oldschool! :)
SOBOTA:
Dzień rozpoczynam od w/w turnieju w NST. Jeśli odpadnę wcześnie, to nic straconego, bo zawitam na prelkę o tworzeniu intryg w Dark Heresy (11:00), warsztat o rekwizytach do Wolsunga (12:00) i zawsze wesołe spotkanie z jego autorami (13:00). Prelek takich jak Wolsung dla zaawansowanych (17:00) czy Wolsung noir (18:00) też reklamować nie trzeba. Wpadnę pewnie też na spotkanie z Galmadrinem (17:00) i Xaricowe spotkanie o przyszłości warszawskich konwentów (19:00). Z ciekawości na pewno wsadzę łeb też na prelkę DRONE'a o mechanice w ROBOTICE (20:00). Aby zaś uczcić pamięć najlepszego warszawskiego konwentu ever (KŁAKON!), wieczorem poprowadzę Wilkołaka: Apokalipsę. A co! :P
NIEDZIELA:
Zwykle jest to konwentowy martwy dzień i jak wszyscy uciekam możliwie wcześnie, ale nie tym razem. Musowo wpadam na rekwizytową prelkę Wojtka Rzadka (10:00), a potem siedzę praktycznie do końca na w/w warsztatach malowania figurek (11:00) i żegnam się z konwentem o 14:00.
PS: Będę miał do sprzedania i w okazjonalnych cenach (średnio Rebel minus 15-20%) sporo anglojęzycznych podręczników do nowego Wilkołaka (The Rage i The Pure już poszły), a także podręcznik główny do Savage World of Solomon Kane. Poza tym zaś, cztery wzory bardzo ładnych laminowanych zakładek z ilustracjami autorstwa znanej m.in. Poza Czasem, Wolsunga, Savage Worlds, czy Klanarchii, Niny 'LeafOfSteel' Garncarczyk. Postaram się gdzieś z tym wystawić, a jeśli nie znajdziecie mnie i moich ogłoszeń, zawsze możecie zadzwonić: 514 311 912.
Zapowiada się FAJNY i intensywny konwent. Pozdrawiam i do zobaczenia na Avangardzie!
Komentarze
Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.
