» Blog » Dwa obrazki...
13-04-2009 19:07

Dwa obrazki...

W działach: Oneiros, RPG, WoD | Odsłony: 0

... jako przedsmak i zapowiedź. Miłych domysłów ;)

 

 

 

 

 

Wykorzystano zdjęcia autorstwa "S Baker" oraz "oddsock", użytkowników serwisu Flickr.com; zdjęcia wykorzystano na zasadach Licencji Creative Commons.

Karta SAS, nazwa "Storytelling Adventure System", symbol Hunter: The Vigil oraz wszelkie pokrewne znaki są wyłączną własnością wydawnictwa White Wolf / CCP; polskim Licencjonowanym Partnerem WW / CCP jest Wydawnictwo ISA. Ich wykorzystanie nie ma na celu naruszenia praw ani własności intelektualnej któregokolwiek z podmiotów.

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Rebound
    Psst...
Ocena:
+1
Ja w kwestii formalnej ;). Popularnych licencji CC jest 6. Udostępniając coś na nich powinieneś dać znać, o który wariant chodzi :).
14-04-2009 10:34
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Um, ale ja nie udostępniam, ja wykorzystuję na licencji. A na jakiej są te zdjęcia, to user Flickra ma przy zdjęciu (te są na Share / Remix / Attribution, http://creativecommons.org/license s/by/3.0/deed.en )

Pod artem będzie zlinkowane precyzyjnie. Wydawało mi się, że dwie różne licencje były (bo to połączenie i obróbka dwóch fot), jedna z Non-Commercial, druga bez. Dlatego ogólnie napisałem. Ale dzięki, doprecyzowałem teaser.
14-04-2009 10:46
Rebound
    :)
Ocena:
+1
To nie do końca tak działa. Pierwotny licencjodawca je udostępnia. Ty kopiujesz, stając się licencjobiorcą (zgodnie z treścią licencji). Udostępniając je gdzieś dalej na licencji CC składasz ofertę zawarcia umowy licencyjnej, z której każdy uprawniony może skorzystać. Jeśli to zrobi, stajesz się kolejnym licencjodawcą. W związku z tym utwory udostępniane na licencjach CC powinny być odpowiednio oznaczone - linkiem do konkretnej licencji, w odpowiedniej wersji i języku.

Teraz generalnie jest ok, choć ciągle zastanawiam się nad kwestią tego, czy link do "przystępnego podsumowania" jest równoznaczny z czytelnym oznaczeniem materiału (niezależnie od tego, co piszą sami twórcy CC) :).
14-04-2009 12:09
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
W podsumowaniu na dole jest link do wersji w legalese. :)

Poza tym, czy aby nie jest tak, jak mówisz, jedynie gdy w grę wchodzi opcja Share + Share Alike? Tak jak w CC którą mamy na Oneirosie? Jeśli tego nie ma, to utwór pochodny nie musi być IMO objęty CC. Jeśli jest, to jest objęty taką CC jak składowe.

Co daje też ciekawe pytanie, co jeśli dwie składowe (np. dwie fotki zlepione w jedną i obrobione jak wyżej) mają Share Alike, ale pozostałe warunki mają odmienne? Finalna CC ma wszystkie obostrzenia obu części składowych? Inaczej jeszcze?
14-04-2009 12:14
Rebound
    Dalej
Ocena:
+1
Wiem, ze jest w podsumowaniu. Zastanawiam się po prostu, czy od racjonalnego użytkownika Internetu należy wymagać dwukrotnego klikania w celu dostania się do pełnej treści dokumentu prawnego :).

Co do Share Alike - opcja "share" to immanentna częsć każdej licencji CC ;). Share alike oczywiście narzuca publikatorowi utworu klauzulę copyleft (znaczy - "wirusowy" efekt licencji - utwór może być udostępniany tylko na takiej licencji, na jakiej był udostępniony pierwotnie), natomiast w innym przypadku rzeczywiście utwór pochodny (a nawet sama kopia utworu) nie musi być wcale udostępniany na licecnji CC. ALE jeżeli już to robisz (i przede wszystkim o to mi chodziło), to musisz implemntować w widocznym miejscu odnośnik dowarunków licencji.

Co do "zlewania" licencji - ciekawe zagadnienie: dzięki - może poświęce mu kilka zdań w magisterce, bo jakoś na to nie wpadłem wcześniej ;). Na szybko myśląc: to zależy ;).
Po pierwsze - od stopnia "przekształcenia" utworu. Jeśli uznamy, że jeden utwór został przekształcony za pomocą drugiego, przy czym wkład drugiego jest widocznie mniejszy, wydaje mi się, że w mocy pozostaje tylko jedna licencja (dot. utworu przekształconego). Oczywiście pozostaje kwestia nieostrości takiego zastosowania.
Po drugie - jeśli utwory da się wyraźnie odróżnić od siebie (zostało zastosowane mechaniczne połączenie), to możliwym wydaje mi się zastrzeżenie, że każdy z utworów został opublikowany na innej licencji. Chyba że praca nosi wyraźny ślad oryginalności (zastosowane połączenie jest twórcze w jakiś sposób).
Po trzecie - w przypadku nierozróżnialnego połączenia możliwe wydaje mi się również połączenie dwóch (lub więcej) licencji w jedną licencję nadrzędną. W tym wypadku Share alike wydaje mi się klauzulą "mocniejszą" niż zwykłe share, więc "nadpisywałoby" "zwykłą" licencję share. Gorzej już jest jednak np. z wariantem noncomercial + wariantem wyłącznie share-alike. Na szybko nie jestem w stanie wymyśleć nic, co rozwiązywałoby tą sytuację, ale w ramach opracowywania tematu może uda mi się coś wykoncypować/znaleźć :). Możliwe, że coś na ten temat znajdę w publikacjach na temat kompatybilności licencji.
14-04-2009 14:32
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
OK, dzięki za pomoc i cieszę się, że mogłem się "przyczynić" ;) Powodzenia z pracą :)
14-04-2009 14:49

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.