30-06-2010 12:12
Celny headdesk
W działach: Prywatne, Ad absurdum | Odsłony: 4
Long story short, kolega ze Stanów, z milsimowego klanu w którym uczestniczę od ponad roku [7th Cavalry Regiment] kupił dla mnie grę na Amazon - dwupak ARMA 2 + Operation Arrowhead.
Paczkę opłacił, wysłał mi to nawet expeditem via DHL. W poniedziałek w nocy paczka przejechała z Philly do Cincinnatti. We wtorek przeleciała z USA do Lipska. Z Niemiec przejechała dziś do Warszawy i leży na hubie DHL. A o 7:44 w tracking widzę:
12 Niezamierzone opóźnienie w odprawie celnej Warsaw - Poland
Ki czort? Dzwonię do DHL. Podobno celnikom "brakuje jakichś dokumentów". Myślę, no ładnie, DHL uwaliło list przewozowy. Albo Amazon coś spaprało na fakturze. Mają się odezwać.
Mijają dwie godziny, dzwonię znowu. Nikt nic nie wie, każę im sprawdzić i nękać agencję celną o to czego im brakuje. Podobno JA mam coś uzupełnić.
Co u diabła? Co za dokumenty jako adresat mogę uzupełniać?!
Wiecie z czym Urząd Celny sobie nie może poradzić? Faktura VAT wystawiona przez Amazon.com jest... po angielsku. Biedactwa żądają od ADRESATA żeby dostał f-vat na maila, przełożył im podstawowe hasła faktury i odesłał.
Bo to pewnie pierwsza f-vat jaką w życiu widzieli i nie mają pojęcia co po angielsku tam stoi!
* HEADDESK *
Paczkę opłacił, wysłał mi to nawet expeditem via DHL. W poniedziałek w nocy paczka przejechała z Philly do Cincinnatti. We wtorek przeleciała z USA do Lipska. Z Niemiec przejechała dziś do Warszawy i leży na hubie DHL. A o 7:44 w tracking widzę:
12 Niezamierzone opóźnienie w odprawie celnej Warsaw - Poland
Ki czort? Dzwonię do DHL. Podobno celnikom "brakuje jakichś dokumentów". Myślę, no ładnie, DHL uwaliło list przewozowy. Albo Amazon coś spaprało na fakturze. Mają się odezwać.
Mijają dwie godziny, dzwonię znowu. Nikt nic nie wie, każę im sprawdzić i nękać agencję celną o to czego im brakuje. Podobno JA mam coś uzupełnić.
Co u diabła? Co za dokumenty jako adresat mogę uzupełniać?!
Wiecie z czym Urząd Celny sobie nie może poradzić? Faktura VAT wystawiona przez Amazon.com jest... po angielsku. Biedactwa żądają od ADRESATA żeby dostał f-vat na maila, przełożył im podstawowe hasła faktury i odesłał.
Bo to pewnie pierwsza f-vat jaką w życiu widzieli i nie mają pojęcia co po angielsku tam stoi!
* HEADDESK *